Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
omieszkała powiedzieć mu przy okazji, co myśli o jego idiotycznym postępowaniu i oburzającym maltretowaniu Ewy. Gdyby się nie wygłupiał z tym ustępowaniem z drogi, Ewa nie uciekłaby z domu, nie nocowała w Allerd i nie została następną ofiarą...
- Albo zemdlał, albo go w ogóle trafił szlag - powiedziała mściwie, odłożywszy słuchawkę. - Jeśli jest mordercą, to dobrze mu tak. Może się teraz wreszcie pogodzą.
- A jeśli nie jest mordercą, to go będziesz na klęczkach błagać o przebaczenie za nietakty - uzupełniłam. - Ja zresztą też, za lenistwo. Będzie miał dosyć dużo roboty z przebaczaniem.
- Zamknij się wreszcie i dopuść pana do głosu! - powiedziała Alicja z gniewem
omieszkała powiedzieć mu przy okazji, co myśli o jego idiotycznym postępowaniu i oburzającym maltretowaniu Ewy. Gdyby się nie wygłupiał z tym ustępowaniem z drogi, Ewa nie uciekłaby z domu, nie nocowała w Aller&lt;symbol desc="oslash"&gt;d i nie została następną ofiarą...<br>- Albo zemdlał, albo go w ogóle trafił szlag - powiedziała mściwie, odłożywszy słuchawkę. - Jeśli jest mordercą, to dobrze mu tak. Może się teraz wreszcie pogodzą.<br>- A jeśli nie jest mordercą, to go będziesz na klęczkach błagać o przebaczenie za nietakty - uzupełniłam. - Ja zresztą też, za lenistwo. Będzie miał dosyć dużo roboty z przebaczaniem.<br>- Zamknij się wreszcie i dopuść pana do głosu! - powiedziała Alicja z gniewem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego