Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 01.30 (5)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
strzeżoną tajemnicą. - W państwie demokratycznym nie można prawnie nakazać badania stanu zdrowia polityków. Sprawność systemu politycznego nie zależy bowiem od umiejętności i uczciwości psychiatrów, lecz polityków - uważa Marek Balicki, psychiatra, były wiceminister zdrowia. - W państwach o ustalonej demokracji kandydat na wysokie stanowisko w państwie prześwietlany jest niemal w sensie dosłownym. Jeśli jest chory - opinia publiczna ma wgląd we wszystko - łącznie ze zdjęciami rentgenowskimi. U nas natomiast już w okresie międzywojennym politykom przysługiwał pewien azyl prywatności, w obrębie którego mieściło się zdrowie. Tak samo było w PRL i tak jest w III RP - twierdzi prof. Edmund Wnuk-Lipiński z Instytutu Studiów Politycznych PAN
strzeżoną tajemnicą. - W państwie demokratycznym nie można prawnie nakazać badania stanu zdrowia polityków. Sprawność systemu politycznego nie zależy bowiem od umiejętności i uczciwości psychiatrów, lecz polityków - uważa Marek Balicki, psychiatra, były wiceminister zdrowia. - W państwach o ustalonej demokracji kandydat na wysokie stanowisko w państwie prześwietlany jest niemal w sensie dosłownym. Jeśli jest chory - opinia publiczna ma wgląd we wszystko - łącznie ze zdjęciami rentgenowskimi. U nas natomiast już w okresie międzywojennym politykom przysługiwał pewien azyl prywatności, w obrębie którego mieściło się zdrowie. Tak samo było w PRL i tak jest w III RP - twierdzi prof. Edmund Wnuk-Lipiński z Instytutu Studiów Politycznych PAN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego