Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 40
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Po szesnastu godzinach lotu wylądowaliśmy w Buenos Aires. Lądowanie w stolicy Argentyny bardzo wczesnym świtem zrobiło na nas ogromne wrażenie. Teraz już wiemy, że pierwsze słowa "Takiego Tanga" Budki Suflera są bardzo prawdziwe. Między 12 a 14 sierpnia, tj. czwartkiem a sobotą, wylądowaliśmy w Santiago. Na lotnisku oczekiwał na nas Juan Manuel Sepulveda z Patrullas de Ski - nasz koordynator, którego rok wcześniej gościliśmy w Zakopanem. Nastawieni na srogą zimę, opatuleni polarami daliśmy się zaskoczyć. Temperatura w Santiago wynosiła około 18 stopni, pełne słońce i tylko w oddali majaczyły zaśnieżone szczyty. Wymiana pieniędzy, zakupy żywności i szybciutko do góry. W godzinach popołudniowych
Po szesnastu godzinach lotu wylądowaliśmy w Buenos Aires. Lądowanie w stolicy Argentyny bardzo wczesnym świtem zrobiło na nas ogromne wrażenie. Teraz już wiemy, że pierwsze słowa "Takiego Tanga" Budki Suflera są bardzo prawdziwe. Między 12 a 14 sierpnia, tj. czwartkiem a sobotą, wylądowaliśmy w Santiago. Na lotnisku oczekiwał na nas Juan Manuel Sepulveda z Patrullas de Ski - nasz koordynator, którego rok wcześniej gościliśmy w Zakopanem. Nastawieni na srogą zimę, opatuleni <orig>polarami</> daliśmy się zaskoczyć. Temperatura w Santiago wynosiła około 18 stopni, pełne słońce i tylko w oddali majaczyły zaśnieżone szczyty. Wymiana pieniędzy, zakupy żywności i szybciutko do góry. W godzinach popołudniowych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego