białoruskich tajnych służb &lt;name type="person"&gt;Leonida Jerina&lt;/&gt;. - &lt;name type="person"&gt;Łukaszenko&lt;/&gt; staje się coraz bardziej nieufny wobec &lt;name type="place"&gt;Rosji&lt;/&gt;. Stara się zatem wyeliminować ze swojego otoczenia ludzi mających dobre kontakty z &lt;name type="place"&gt;Moskwą&lt;/&gt;. Chce zabezpieczyć się przed ewentualnym przewrotem - uważa &lt;name type="person"&gt;Lebiedźka&lt;/&gt;. Nieoficjalnie mówi się, że wielu przedstawicieli służb specjalnych czuje się bardziej związanych z innym byłym funkcjonariuszem &lt;name type="org"&gt;KGB&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Władimirem Putinem&lt;/&gt; niż ze swoim prezydentem.<br>&lt;name type="person"&gt;Łukaszenko&lt;/&gt; stara się więc obsadzić kluczowe stanowiska w państwie absolutnie zaufanymi ludźmi. Na miejsce &lt;name type="person"&gt;Łatypowa&lt;/&gt; uważanego za intelektualistę - o którym mówiło się nawet, że ma liberalne poglądy - wyznaczył człowieka podejrzanego o związek z tajemniczymi zaginięciami jego oponentów.<br>&lt;au&gt;&lt;gap&gt; z Grodna, &lt;gap&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;&lt;name type="place"&gt;Francja&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Żaden inny kraj &lt;name type="org"&gt;UE