nie mów tak! O czemuż, czemuż zasnąłem, nieszczęsny! Obudzenie się każe mi całą mękę przeżywać od nowa! Wyrażam się górnolotnie, bo nic już do stracenia nie mam - nie boję się nawet śmieszności.<br><page nr=340><br> SAJETAN<br>Cicho tam, szumowiny! - tu są ważniejsze rzeczy niż wasze nogi i zwierzenia.<br> Do Kmiotków<br>Więc co dalej?<br> KMIOTEK<br>Śpiwajma chórem<br> Śpiewają chórem<br><br> O lo Boga, lo świentego,<br> Coby nic nie było złego,<br> O lo Boga, lo świentego,<br> Coby nic nie wyszło z tego.<br><br> Do Dziwki<br>Śpiewaj a` tue-te^te, dziwko bosa, tymczasowo tylko obuta.<br> DZIWKA<br> głosem skrzeczącym a` tue-te^te<br><br> O lo Boga, lo świentego,<br> Coby