Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
na szacunek, ludzie i na obczyźnie pracujący dla kraju ojczystego, ale czy zawsze umiano rozróżnić, komu zapomoga słusznie się należy, a komu nie?"


Nagonka na wiceprezydenta miasta

Proces ten nie był bynajmniej jedynym, w którym dopatrzeć się można wątków "lustracyjnych". Parę lat wcześniej ten sam Sąd Okręgowy w Wydziale III Karnym - jak podał "Kurier Poranny" (1924, nr 58) - rozpatrywał sprawę wszczętą na skutek skargi Konstantego Zaremby, dyrektora Departamentu Głównego Urzędu Likwidacyjnego; za czasów carskich sprawował on funkcję wiceprezydenta Warszawy.
Skargę skierował przeciwko Henrykowi Płóciennemu, redaktorowi warszawskiego czasopisma "Sprawa Robotnicza" ukazującego się nieregularnie organu Narodowej Partii Robotniczej. Zaremba oskarżył go o zniesławienie
na szacunek, ludzie i na obczyźnie pracujący dla kraju ojczystego, ale czy zawsze umiano rozróżnić, komu zapomoga słusznie się należy, a komu nie?"&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Nagonka na wiceprezydenta miasta&lt;/&gt;<br><br>Proces ten nie był bynajmniej jedynym, w którym dopatrzeć się można wątków "lustracyjnych". Parę lat wcześniej ten sam Sąd Okręgowy w Wydziale III Karnym - jak podał "Kurier Poranny" (1924, nr 58) - rozpatrywał sprawę wszczętą na skutek skargi Konstantego Zaremby, dyrektora Departamentu Głównego Urzędu Likwidacyjnego; za czasów carskich sprawował on funkcję wiceprezydenta Warszawy.<br>Skargę skierował przeciwko Henrykowi Płóciennemu, redaktorowi warszawskiego czasopisma "Sprawa Robotnicza" ukazującego się nieregularnie organu Narodowej Partii Robotniczej. Zaremba oskarżył go o zniesławienie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego