Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
wnętrza są wzruszające... i znowu się przemykamy przez furtkę z psem, a Piotr głaszcze mu mordę. No i jesteśmy znowu. Ojciec chłopca z blizną nad górną wargą okazał się korpulentnym jegomościem, jowialnym i miłym; był - jak zapowiedział przez telefon - w ogródku... Wziął klucze i poszliśmy. Z miejsca zaczął opowiadać o Karolu Estreicherze, widać był rad, że ma na ten temat tyle do powiedzenia. Profesor kupił ten domek gdzieś na Podhalu, przywiózł, postawił na podmurówce... i potem żył tu i umarł... "A kiedy? Kiedy umarł?" "Jak to kiedy, przed dziesięcioma laty". "A, prawda, przed dziesięcioma laty, przecież, przecież..." "Wszystko, co trzeba było
wnętrza są wzruszające... i znowu się przemykamy przez furtkę z psem, a Piotr głaszcze mu mordę. No i jesteśmy znowu. Ojciec chłopca z blizną nad górną wargą okazał się korpulentnym jegomościem, jowialnym i miłym; był - jak zapowiedział przez telefon - w ogródku... Wziął klucze i poszliśmy. Z miejsca zaczął opowiadać o Karolu Estreicherze, widać był rad, że ma na ten temat tyle do powiedzenia. Profesor kupił ten domek gdzieś na Podhalu, przywiózł, postawił na podmurówce... i potem żył tu i umarł... "A kiedy? Kiedy umarł?" "Jak to kiedy, przed dziesięcioma laty". "A, prawda, przed dziesięcioma laty, przecież, przecież..." "Wszystko, co trzeba było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego