Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
Eminencja, zostały odwołane. To w ogóle było nieporozumienie. Jego Eminencja jest zresztą przemęczony i dziś wyjechał na leczenie. - Pauza, ale słyszę jakiś szelest. To jeszcze nie koniec. - A i tak pańska kandydatura, ze względu na różne pana wcześniejsze aktywności, została, to znaczy, nie została, zaakceptowana. Będę..." - i nagranie urywa się. Kasuję wiadomość.
Oddzwaniam do biura.
- Kasiu. To ja. Mam prośbę: skombinuj mi numer księdza Mireckiego, dobra? Mi-rec-ki... Tomasz, nie! Piotr. Piotr. Albo wiesz co? Połącz mnie po prostu z nim. To jest asystent biskupa Dzięgiela. Dobra. Czekam.
Biorę głęboki oddech, tęsknym wzrokiem zerkam na flaszę. Włączam radio, żeby sprawdzić
Eminencja, zostały odwołane. To w ogóle było nieporozumienie. Jego Eminencja jest zresztą przemęczony i dziś wyjechał na leczenie. - Pauza, ale słyszę jakiś szelest. To jeszcze nie koniec. - A i tak pańska kandydatura, ze względu na różne pana wcześniejsze aktywności, została, to znaczy, nie została, zaakceptowana. Będę..." - i nagranie urywa się. Kasuję wiadomość.<br>Oddzwaniam do biura.<br>- Kasiu. To ja. Mam prośbę: skombinuj mi numer księdza Mireckiego, dobra? Mi-rec-ki... Tomasz, nie! Piotr. Piotr. Albo wiesz co? Połącz mnie po prostu z nim. To jest asystent biskupa Dzięgiela. Dobra. Czekam.<br>Biorę głęboki oddech, tęsknym wzrokiem zerkam na flaszę. Włączam radio, żeby sprawdzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego