Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
Polański's mood" - mętne, nieuchwytne zagrożenie splecione z szyderczą kpiną, jaskrawy, zimny żart w oprawie niejasnego niebezpieczeństwa. Polański osiągnął swój "genre", który umieszczał go w pierwszym rzędzie współczesnych twórców kina.

W służbie szatana

Była to jedyna taka autentyczna światowa kariera wychowanka polskiej Łódzkiej Szkoły Filmowej. Co prawda również inni rodacy: Wajda, Kawalerowicz, Zanussi, ostatnio Kieślowski, znaleźli miejsce w repertuarze międzynarodowym, i Wajda figuruje nawet w "Petit Larousse", zapewne w najbardziej popularnym podręcznym słowniku internacjonalnym, niemniej ich miejsce jest cokolwiek na zasadzie akceptacji, informacji uzupełniającej i wreszcie marginesu, mimo że traktowanego poważnie: podobnie jak np. Glauber Rocha, wybitny reżyser brazylijski, czy filmowcy japońscy
Polański's mood" - mętne, nieuchwytne zagrożenie splecione z szyderczą kpiną, jaskrawy, zimny żart w oprawie niejasnego niebezpieczeństwa. Polański osiągnął swój "genre", który umieszczał go w pierwszym rzędzie współczesnych twórców kina.<br><br>&lt;tit&gt;W służbie szatana&lt;/&gt;<br><br>Była to jedyna taka autentyczna światowa kariera wychowanka polskiej Łódzkiej Szkoły Filmowej. Co prawda również inni rodacy: Wajda, Kawalerowicz, Zanussi, ostatnio Kieślowski, znaleźli miejsce w repertuarze międzynarodowym, i Wajda figuruje nawet w "Petit Larousse", zapewne w najbardziej popularnym podręcznym słowniku internacjonalnym, niemniej ich miejsce jest cokolwiek na zasadzie akceptacji, informacji uzupełniającej i wreszcie marginesu, mimo że traktowanego poważnie: podobnie jak np. Glauber Rocha, wybitny reżyser brazylijski, czy filmowcy japońscy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego