Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
jak powinno być. Jego ojca cały czas nie ma, jest tylko on i matka. Nie mogę go pocałować, nie znoszę, jak mnie dotyka - brzydzę się go, lecz kocham jego duszę. Jak mam temu zapobiec i czy w ogóle to robić? Zrozpaczona

Rozumiem, że chciałabyś "zapobiec" jego dalszemu współżyciu z matką? Kazirodztwo nie jest jedynie problemem etycznym: nawet jeśli doprowadzisz do sytuacji, w której w imię miłości do ciebie twój partner zerwie kontakty z matką, to zostanie ze swym psychicznym garbem. Jak sobie oboje z tym poradzicie, skoro przez rok nie potrafiłaś nawet zapytać go, czy twoje podejrzenia są słuszne? Jesteś pewna
jak powinno być. Jego ojca cały czas nie ma, jest tylko on i matka. Nie mogę go pocałować, nie znoszę, jak mnie dotyka - brzydzę się go, lecz kocham jego duszę. Jak mam temu zapobiec i czy w ogóle to robić? Zrozpaczona&lt;/&gt;<br><br>Rozumiem, że chciałabyś "zapobiec" jego dalszemu współżyciu z matką? Kazirodztwo nie jest jedynie problemem etycznym: nawet jeśli doprowadzisz do sytuacji, w której w imię miłości do ciebie twój partner zerwie kontakty z matką, to zostanie ze swym psychicznym garbem. Jak sobie oboje z tym poradzicie, skoro przez rok nie potrafiłaś nawet zapytać go, czy twoje podejrzenia są słuszne? Jesteś pewna
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego