sprzedanych egzemplarzy!) umacniały też koncerty- i to normalne. Co jednak w dzisiejszych czasach nienormalne, to że powiodło im się pomimo absolutnej statyczności na scenie. Muzycy zawsze stali niemal hez ruchu, jak gdyby hipnotyczna muzyka, którą grają, nie miała na nich żadnego wpływu. W spomina były basista Sex Pistols, Glen Matlock: "Kiedyś ich basman nie stawił się na koncert w Earl's Court w Londynie. Ich menedżer zadzwonił do mnie z prośbą, żebym wziął zastępstwo. Zgodziłem się, ale reszta chłopaków z Oasis nie - woleli kogoś, kto będzie stał nieruchomo! ".<br>Gwiazda Oasis stała najwyżej właśnie w czasie, gdy (What's the Story) Morning Glory? trafiła