to jeszcze z ziarnkami jest. <gap></></><br><br><div type="convers"><br><br><whon> - Tam nie, tamten kwiat na mnie tak <gap></><br><whon> - A niektóre pieski lubią się czesać. Nie chcesz być śliczny?</><br><whon> - On nie lubił od początku, tylko jak córka go dostała, no, to wiadomo, że trzeba było go <gap> od najmłodszego.</><br><whon>- Prawdziwy mężczyzna.</><br><whon> - Tak, nie cierpiał tego.</><br><whon> - Po prostu mężczyzna.</><br><whon> - Kiedyś można go było czesać <gap> Kiedyś był malutki, to tam się tak nie odczuwało, jak tam wziął tymi ząbkami, ale teraz już się boję.</><br><whon> - A jakie ma podniebienie?</><br><whon> - Czarne.</> <br><whon>- Oj, to zły.</><br><whon> - No, ale to nie wszystkie psy. Idę na drugą stronę, bo on tam...</><br><whon> - ((Aha)), nie wąchał jeszcze.</><br><whon> - Tak, tak