Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i pozostali zginęli, bo pechowo znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze i z niewłaściwym człowiekiem. Według drugiej wersji (bardziej prawdopodobnej) celem zamachu był Klepak, a pecha miał Lutek. Na Klepaka polował były żołnierz z jego grupy Karol S. Chciał odstrzelić swojego do niedawna szefa, bo dobrze wiedział, że Klepak zamierza zlikwidować jego. Sprawy między nimi doszły bowiem do punktu, w którym porozumienie już nie jest możliwe.

Karol S. osaczał Klepaka, strzelając do jego ludzi. Na jego konto wpisano w styczniu 1999 r. zabicie w Aninie niejakiego Baniaka. To była pomyłka, bo Karol S. zasadzał się na Piotra W. ps
i pozostali zginęli, bo pechowo znaleźli się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze i z niewłaściwym człowiekiem. Według drugiej wersji (bardziej prawdopodobnej) celem zamachu był Klepak, a pecha miał Lutek. Na Klepaka polował były żołnierz z jego grupy Karol S. Chciał odstrzelić swojego do niedawna szefa, bo dobrze wiedział, że Klepak zamierza zlikwidować jego. Sprawy między nimi doszły bowiem do punktu, w którym porozumienie już nie jest możliwe.<br><br>Karol S. osaczał Klepaka, strzelając do jego ludzi. Na jego konto wpisano w styczniu 1999 r. zabicie w Aninie niejakiego Baniaka. To była pomyłka, bo Karol S. zasadzał się na Piotra W. ps
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego