Nie musi, ale tak się zdarza po czterdziestce. Na tym przystanku skąd droga powoli, jednak wciąż zdąża ku krainie cienia. Pauza w osiągnięciach. Spojrzenie za siebie. Nie odczuwa jak przywykał do żony. Spotyka inną kobietę i oddala się od żony. W tę pauzę ani wiedząc, ani chcąc weszła Bogna. Ot! Kobietka. Ci tutaj, gdyby wiedzieli, nazwaliby ją równie krótko, lecz dosadniej. Rozpaczliwie zazdrości żonie Adama, którą widzi po raz pierwszy.<br>- Rozszarpuje cię oczyma, jak kruczyca - donosi Sowa.<br>- Kruczyca? - bezmyślnie powtarza Bogna, zwrócona do wewnątrz, właśnie rozdrapuje swoje poniżenie.<br>- No, kruczyca czyli kobietka kruka. To taki ptak z rodziny krukowatych.<br>- Gdzie, nie