pracy, zwiększamy jego szanse na uzyskanie atrakcyjnego zawodu, pomagamy więc potencjalnej konkurencji. W Polsce - jak stwierdził prof. Włodzimierz Siwiński, były rektor Uniwersytetu Warszawskiego - nie tylko nie można zasłaniać twarzy gazetą, ale trzeba raczej jeździć na wrotkach, aby nadążyć z wyłapywaniem ściągających. Dwa lata temu słynna była tzw. sprawa Zamojskiego, lektora Kolegium Języków Obcych, który rozpoczął krucjatę przeciwko oszukiwaniu na egzaminach. Studenci uznali, że przeszukiwanie kieszeni narusza ich godność osobistą. Oburzona była zwłaszcza jedna ze studentek, której udało się przemycić ściągę (ukryła ją w biustonoszu). Wiele wskazuje na to, że mniej podatne na korupcję są szkoły prywatne, w których z założenia płaci