merytorycznie. - Popieramy kandydaturę Wojciecha Kozaka, bo układ Sojuszu z Platformą daje gwarancje dobrego dokończenia tej kadencji. Mam nadzieję, że po wyborach samorządowych porozmawiamy może o innej kandydaturze - zapowiedział radny Jan Wieteska (szef warszawskiego SLD). Nie obyło się jednak bez głosów krytyki. Zwłaszcza ze strony opozycyjnej prawicy. - Pracowitość i uczciwość Wojciecha Kozaka jest nam znana. Ale czy to wystarczy, by być prezydentem? - pytał Grzegorz Zawistowski (Zgoda Warszawska). - Do tego potrzeba determinacji i odwagi w podejmowaniu decyzji. A nowy zarząd czekają trudne decyzje, jak wyciągnąć miasto z zapaści finansowej. - Uważam, że Warszawa nie jest w zapaści finansowej - odpowiada na to Kozak. - Zaciąganie kredytów