Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
rozumiem". Bez komputera, przy którym teraz siedziała Ania, Marcin wytrzymał tydzień. W końcu zjawił się z laptopem i podarował go jej. - Kiedy blokowałam jego komputer, na własnej skórze odczuł, jak to jest być z kimś, kogo nie ma - mówi Ania. - Dzięki temu nasze relacje zdecydowanie się poprawiły.
Natomiast problem Joanny Kozioł rozwiązało samo życie. - Mąż stracił pracę, a co za tym idzie, firma przestała opłacać mu stały dostęp do Internetu. Granie on line skończyło się. - Mój bezrobotny w tym momencie mąż nie miał wyjścia, musiał się dostosować. Zaskoczyło go też coś jeszcze: nasza półroczna córeczka płakała, kiedy musiała z nim zostać
rozumiem". Bez komputera, przy którym teraz siedziała Ania, Marcin wytrzymał tydzień. W końcu zjawił się z laptopem i podarował go jej. - Kiedy blokowałam jego komputer, na własnej skórze odczuł, jak to jest być z kimś, kogo nie ma - mówi Ania. - Dzięki temu nasze relacje zdecydowanie się poprawiły. <br>Natomiast problem Joanny Kozioł rozwiązało samo życie. - Mąż stracił pracę, a co za tym idzie, firma przestała opłacać mu stały dostęp do Internetu. Granie on line skończyło się. - Mój bezrobotny w tym momencie mąż nie miał wyjścia, musiał się dostosować. Zaskoczyło go też coś jeszcze: nasza półroczna córeczka płakała, kiedy musiała z nim zostać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego