Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zrezygnował z wyjazdu zagranicznego po to, by startować na Lipkach w jakichś popularnych, dziwacznych zawodach? A tak było przed wojną z zawodami Makuszyńskiego. Wszystko było nieważne. Na starcie stawało stu, dwustu zawodników, a na pięciokilometrowej trasie roiło się od niespodzianek". Tak zorganizowane z inicjatywy Kornela Makuszyńskiego zawody, zwane dzisiaj popularnie Koziołkiem Matołkiem, wspominał przed laty jeden z najlepszych polskich narciarzy, Zdzisław Motyka.
Z jubileuszami bywa różnie. Historia naszego kraju nie sprzyjała ciągłości organizacji, imprez, inicjatyw. Podobnie stało się z zawodami Kornela Makuszyńskiego. Mają one swoją kilkunastoletnią historię przedwojenną i półwieczną powojenną. Ta druga właśnie stała się pretekstem do obchodzenia złotego jubileuszu
zrezygnował z wyjazdu zagranicznego po to, by startować na Lipkach w jakichś popularnych, dziwacznych zawodach? A tak było przed wojną z zawodami Makuszyńskiego. Wszystko było nieważne. Na starcie stawało stu, dwustu zawodników, a na pięciokilometrowej trasie roiło się od niespodzianek"&lt;/&gt;. Tak zorganizowane z inicjatywy Kornela Makuszyńskiego zawody, zwane dzisiaj popularnie Koziołkiem Matołkiem, wspominał przed laty jeden z najlepszych polskich narciarzy, Zdzisław Motyka.<br>Z jubileuszami bywa różnie. Historia naszego kraju nie sprzyjała ciągłości organizacji, imprez, inicjatyw. Podobnie stało się z zawodami Kornela Makuszyńskiego. Mają one swoją kilkunastoletnią historię przedwojenną i półwieczną powojenną. Ta druga właśnie stała się pretekstem do obchodzenia złotego jubileuszu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego