Typ tekstu: Książka
Autor: Bilica Jerzy
Tytuł: Telefony z Eufonii. Felietony wygłaszane 1991-1992 w Programie II Polskiego Radia
Rok wydania: 1995
Lata powstania: 1991-1992
na zapowiedzi, już się szykowano do miodowego miesiąca, atoli nie przewidziano, że dziennik padnie z powodu kłopotów finansowych jego właściciela.
"Krach Muzyczny" owdowiał zanim małżeństwo zostało skonsumowane. Czasopismo zostało na lodzie. Może to i dobrze, bo się zbliżało upalne lato (a pozostawanie na lodzie konserwuje). Przez lato myślano, że z "Krachem Muzycznym" już koniec, że ducha wyzionął, że nastąpił całkowity jego rozkład, aż tu - wszelki duch Pana Boga chwali! - 20 września ukazał się niby muzyczny duch.
Więc jednak duch muzyczny w narodzie nie zginął, skoro na "Krach Muzyczny" znów mamy widoki (a ministerstwo ma nań jeszcze pieniądze).
Nie traćmy przeto ducha
na zapowiedzi, już się szykowano do miodowego miesiąca, atoli nie przewidziano, że dziennik padnie z powodu kłopotów finansowych jego właściciela.<br>"Krach Muzyczny" owdowiał zanim małżeństwo zostało skonsumowane. Czasopismo zostało na lodzie. Może to i dobrze, bo się zbliżało upalne lato (a pozostawanie na lodzie konserwuje). Przez lato myślano, że z "Krachem Muzycznym" już koniec, że ducha wyzionął, że nastąpił całkowity jego rozkład, aż tu - wszelki duch Pana Boga chwali! - 20 września ukazał się niby muzyczny duch. <br>Więc jednak duch muzyczny w narodzie nie zginął, skoro na "Krach Muzyczny" znów mamy widoki (a ministerstwo ma nań jeszcze pieniądze).<br>Nie traćmy przeto ducha
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego