z wicedyrektorem Śródmieścia Tadeuszem Miętusem, a zakończyliśmy z prezydentem Pawłem Piskorskim. I mimo ich pomocy i ciężkiej pracy uczniów z 37. Liceum im. Dąbrowskiego, nie udało się nam posprzątać całego terenu. Pracowaliśmy w przenikliwym zimnie. Choć ręce marzły niemiłosiernie, uczniowie liceum pozrywali ze słupów, latarń i murów zabytkowych budynków przy Krakowskim Przedmieściu setki kilogramów papieru. Najwięcej kłopotu sprawiało czyszczenie elewacji kamienic. Szczególnie ciężko było przy zrywaniu grubych warstw afiszy ze ścian pałacu, w którym mieści się siedziba... Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego! Gospodarzom tego obiektu widać takie "ozdoby" nie przeszkadzają. Niektóre latarnie były pokryte kilkunastocentymetrową warstwą plakatów. Włodarze miasta i dzielnicy