Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
syn jego zapomniał nie tylko, ile będzie siedem razy osiem, lecz i jeszcze o czymś daleko ważniejszym.
- Jakie ta pani miała włosy? Powiedziałeś, że czarne jak kruk? Powtórz raz jeszcze...
Ku jego rozczarowaniu Boruch odrzekł:
- Ta pani była blondynką. Na pewno blondynką. Miała różowe worki i jasne jak słoma włosy... Krawiec niczego więcej nie mógł się dowiedzieć z tego bełkotu.
- Idź. Boruch, połóż się. - Sam natomiast wyleciał na ulicę. "Trzeba będzie przynajmniej dowiedzieć się od pana Widmara, co o tym sądzi", myślał
Wiedział, że Widmara znajdzie jak zwykle na tarasie miejskiej kawiarni. Było to ich trzecie z rzędu spotkanie sam na
syn jego zapomniał nie tylko, ile będzie siedem razy osiem, lecz i jeszcze o czymś daleko ważniejszym.<br>- Jakie ta pani miała włosy? Powiedziałeś, że czarne jak kruk? Powtórz raz jeszcze...<br>Ku jego rozczarowaniu Boruch odrzekł:<br>- Ta pani była blondynką. Na pewno blondynką. Miała różowe worki i jasne jak słoma włosy... Krawiec niczego więcej nie mógł się dowiedzieć z tego bełkotu.<br>- Idź. Boruch, połóż się. - Sam natomiast wyleciał na ulicę. "Trzeba będzie przynajmniej dowiedzieć się od pana Widmara, co o tym sądzi", myślał<br>Wiedział, że Widmara znajdzie jak zwykle na tarasie miejskiej kawiarni. Było to ich trzecie z rzędu spotkanie sam na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego