Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 47
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
była prawdziwie mocna wówczas, gdy chrześcijanie potrafili radować się z tego, że uznano ich za godnych cierpienia dla Chrystusa. Był to jednak Kościół, który potrafił "bardziej słuchać Boga niż ludzi" (Dz 5, 29) i wyżej cenić sobie mądrość boską niż ludzką. Takie rozumowanie Kościoła może wydać się głupstwem i zgorszeniem. Królestwo Boże, które głosił Jezus, jest dla ubogich, głodnych, chorych i wszystkich źle się mających. Sam przeżył kenozę, ubóstwo i słabość aż do końca. Radosne Hosanna w czasie triumfalnego wjazdu do Jerozolimy niczego w tym względzie nie zmieniło. Fakt ten stanowi niezbywalną normę dla egzystencji Kościoła w świecie. Musi on pozostać
była prawdziwie mocna wówczas, gdy chrześcijanie potrafili radować się z tego, że uznano ich za godnych cierpienia dla Chrystusa. Był to jednak Kościół, który potrafił "bardziej słuchać Boga niż ludzi" (Dz 5, 29) i wyżej cenić sobie mądrość boską niż ludzką. Takie rozumowanie Kościoła może wydać się głupstwem i zgorszeniem. Królestwo Boże, które głosił Jezus, jest dla ubogich, głodnych, chorych i wszystkich źle się mających. Sam przeżył kenozę, ubóstwo i słabość aż do końca. Radosne Hosanna w czasie triumfalnego wjazdu do Jerozolimy niczego w tym względzie nie zmieniło. Fakt ten stanowi niezbywalną normę dla egzystencji Kościoła w świecie. Musi on pozostać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego