niewielkiej miejscowości w okolicach Częstochowy. Nie chce rozgłosu, dlatego prosił, żebyśmy nie robili mu zdjęcia. Głęboko poruszony opowiedział, jak w sobotę rano przeczytał historię chłopca. Od razu podjął pierwszą "dorosłą" decyzję w życiu.<br><q>- Chcę kupić Rysiowi inhalator</> - powiedział <q>- Przeznaczę na to pieniądze, które dostałem od babci i cioć na osiemnastkę. Kuba skonsultował pomysł z rodzicami. Ojciec dołożył brakujące 500 zł.</><br>Mamie Rysia, Teresie Matyi, aż zabrakło słów, kiedy usłyszała, że darczyńcą okazał się 18-letni chłopak.<br><q>- Dopiero zaczyna dorosłe życie, a zaczyna tak pięknie. Nie mam słów, by podziękować temu człowiekowi</> - powiedziała mama Rysia. <q>- Mam nadzieję, że kiedyś w życiu ktoś