Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ów duchowy wymiar. Każda przestrzeń zamknięta niesie podświadomie poczucie abstrakcyjnej przyjemności lub dyskomfortu przebywania wewnątrz. Swymi pracami chcę budzić te stany.

Obcując z pracami większości dotychczasowych laureatów Paszportów "Polityki" czułem, że są bardzo silnie zanurzone w ich indywidualne doświadczenia i w świat ich małych i większych ojczyzn. Ot choćby Tarasewicz, Kulik, Bałka. Patrząc na pani prace, myślę sobie, że mogła je równie dobrze zrobić młoda Niemka, Amerykanka czy Włoszka.

To chyba nie jest zarzut? Bo ja się cieszę, że moje prace są uniwersalne i nie uważam tego za wadę. Staram się bowiem za ich pośrednictwem nie opowiadać konkretnych historii, osadzonych w
ów duchowy wymiar. Każda przestrzeń zamknięta niesie podświadomie poczucie abstrakcyjnej przyjemności lub dyskomfortu przebywania wewnątrz. Swymi pracami chcę budzić te stany.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Obcując z pracami większości dotychczasowych laureatów Paszportów "Polityki" czułem, że są bardzo silnie zanurzone w ich indywidualne doświadczenia i w świat ich małych i większych ojczyzn. Ot choćby Tarasewicz, Kulik, Bałka. Patrząc na pani prace, myślę sobie, że mogła je równie dobrze zrobić młoda Niemka, Amerykanka czy Włoszka.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;To chyba nie jest zarzut? Bo ja się cieszę, że moje prace są uniwersalne i nie uważam tego za wadę. Staram się bowiem za ich pośrednictwem nie opowiadać konkretnych historii, osadzonych w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego