kilkanaście razy, nim stwierdzę, że południe już minęło.<br> Być żeglarzem - to przetrwać te wiatry, złapać właściwe, dożeglować do domu.<br> Jest takie powiedzenie: "Kapitana nie pytają, jakie były wiatry. Pytają, czy statek doszedł do portu przeznaczenia". Powinniśmy pamiętać o tych słowach, gdy rozlicza się czyjąś działalność.<br><br> Pacyfik jest czysty. Po przejściu Kuro Sio, jego najwęższej (tej wiosny wyjątkowo wąskiej) strugi, przebiegającej koło Japonii, nie spotkałem dosłownie ani jednego pływającego śmiecia. Tym lepiej; przepadł mi wprawdzie artykuł, który zaproponowałem "Sea Frontiers", "Pacific the World's Biggest Garbage". Natychmiast dostałem pisemną akceptację tematu. W miarę jednak jak oddalałem się od kontynentu, brudów ubywało. Tak że