Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12(32)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
projektant Paul Poiret wylansował, zamiast krynolin, suknie odcinane pod biustem lub drapowane na biodrach. Gorset psuł całą linię. Kazał go więc przeciąć na pół i w ten sposób stworzył biustonosz.
Jedną z pierwszych sukni uszył dla aktorki Rejane, która - "lekko feminizowała" - rozwiodła się z mężem, a w gazecie ruchu kobiecego "La Fronde" opublikowała artykuł z żądaniami praw wyborczych dla kobiet i równego wynagrodzenia za tę samą pracę. Pod suknią od Poireta Rejane nosiła już stanik, który też zaczął "lekko feminizować" - zamiast z drelichu, jak gorsety, uszyty był z atłasowego jedwabiu i nie miał fiszbinów, lecz gumową taśmę, która podtrzymywała biust. Bieliźniane
projektant Paul Poiret wylansował, zamiast krynolin, suknie odcinane pod biustem lub drapowane na biodrach. Gorset psuł całą linię. Kazał go więc przeciąć na pół i w ten sposób stworzył biustonosz. <br>Jedną z pierwszych sukni uszył dla aktorki Rejane, która - "lekko feminizowała" - rozwiodła się z mężem, a w gazecie ruchu kobiecego "La Fronde" opublikowała artykuł z żądaniami praw wyborczych dla kobiet i równego wynagrodzenia za tę samą pracę. Pod suknią od Poireta Rejane nosiła już stanik, który też zaczął "lekko feminizować" - zamiast z drelichu, jak gorsety, uszyty był z atłasowego jedwabiu i nie miał fiszbinów, lecz gumową taśmę, która podtrzymywała biust. Bieliźniane
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego