Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 32
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
na złóbcokach grał Sabała, a Chałubiński go słuchał. Na grobie Ujka zawsze, ile razy jestem na Pęksowym Brzyzku, widzę piękny wieniec od lotników z Gronika z napisem "Wujkowi - lotnicy". Miarą pustki, jaka po nim została, niech będzie wypowiedź jednego z Krzeptowskich: Wraz z Ujkiem odszedł humor.
Wojciech Szatkowski, Muzeum Tatrzańskie



Łacina pana policjanta

Kilka dni temu, było już dobrze po dziesiątej, gdy wybrałem się z psem na spacer. Na ulicy Partyzantów zobaczyłem samochód na francuskiej rejestracji. Z zachowania kierowcy wnioskowałem, że zgubił drogę. Gdy wyjeżdżał na Aleje, natknął się na policyjnego żuka. Odpowiedzią na migowe wyjaśnienia Francuza, że zabłądził, był ryk
na &lt;dialect&gt;złóbcokach&lt;/&gt; grał Sabała, a Chałubiński go słuchał. Na grobie Ujka zawsze, ile razy jestem na Pęksowym Brzyzku, widzę piękny wieniec od lotników z Gronika z napisem "Wujkowi - lotnicy". Miarą pustki, jaka po nim została, niech będzie wypowiedź jednego z Krzeptowskich: Wraz z Ujkiem odszedł humor.<br>&lt;au&gt;Wojciech Szatkowski, Muzeum Tatrzańskie&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Łacina pana policjanta&lt;/tit&gt;<br><br>Kilka dni temu, było już dobrze po dziesiątej, gdy wybrałem się z psem na spacer. Na ulicy Partyzantów zobaczyłem samochód na francuskiej rejestracji. Z zachowania kierowcy wnioskowałem, że zgubił drogę. Gdy wyjeżdżał na Aleje, natknął się na policyjnego żuka. Odpowiedzią na migowe wyjaśnienia Francuza, że zabłądził, był ryk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego