Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Baśnie i poematy
Lata powstania: 1945-1948
powabny,
I królewnom ukłon składa.
Żadna z nich nie odpowiada,
Jednocześnie wszystkie zbladły
I jak stały, tak usiadły.
Wyciągają drżące dłonie:
"Nie zabijaj, Palemonie!"

Młodzian znowu ukłon składa,
Po czym śmiejąc się powiada
Wprost bez żadnej ceremonii:
"Jam jest władcą Palemonii,
Król Palemon, proszę bardzo,
Niechaj panie mną nie gardzą,
Łagodnego jestem serca
I nikogo nie uśmiercam.
A historia o piracie
To jest bajka, czy ją znacie?
Choć to bajka nieprawdziwa -
Sens ukryty w bajce bywa."

Zapłoniły się królewny
Tłumiąc w sercach smutek rzewny:
Wymarzyły w snach pirata,
A tu król jest! Taka strata.
Los niekiedy figle płata.
Król Palemon się
powabny,<br>I królewnom ukłon składa.<br>Żadna z nich nie odpowiada,<br>Jednocześnie wszystkie zbladły<br>I jak stały, tak usiadły.<br>Wyciągają drżące dłonie:<br>"Nie zabijaj, Palemonie!"<br><br>Młodzian znowu ukłon składa,<br>Po czym śmiejąc się powiada<br>Wprost bez żadnej ceremonii:<br>"Jam jest władcą Palemonii,<br>Król Palemon, proszę bardzo,<br>Niechaj panie mną nie gardzą,<br>Łagodnego jestem serca<br>I nikogo nie uśmiercam.<br>A historia o piracie<br>To jest bajka, czy ją znacie?<br>Choć to bajka nieprawdziwa -<br>Sens ukryty w bajce bywa."<br><br>Zapłoniły się królewny<br>Tłumiąc w sercach smutek rzewny:<br>Wymarzyły w snach pirata,<br>A tu król jest! Taka strata.<br>Los niekiedy figle płata.<br>Król Palemon się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego