Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
z filii swego leningradzkiego Instytutu Fizyko-Technicznego, z którego wyszła prawie cała rosyjska fizyka: Kapica, Siemionow, Zeldowicz, Chariton. Także Kurczatow był współpracownikiem Joffego. W 1939 dostałem jedno z pierwszych stypendiów stalinowskich dla wybitnych studentów. Matka była ze mnie dumna i miałem dosyć pieniędzy, żeby fundować cukierki czekoladowe dziewczynom. Jeździłem do Landaua, do Moskwy, zdawałem u niego egzaminy, latem 1941 miałem zacząć aspiranturę. W sobotę 21 czerwca odebrałem w Dniepropietrowsku dyplom, a w niedzielę rano spadły bomby i, zamiast na aspiranturę, musiałem jechać do moskiewskiej Akademii Wojskowej. Rodzice z moją młodszą siostrą zdołali się ewakuować do Uzbekistanu. Brat matki poszedł na wojnę
z filii swego leningradzkiego Instytutu Fizyko-Technicznego, z którego wyszła prawie cała rosyjska fizyka: Kapica, Siemionow, Zeldowicz, Chariton. Także Kurczatow był współpracownikiem Joffego. W 1939 dostałem jedno z pierwszych stypendiów stalinowskich dla wybitnych studentów. Matka była ze mnie dumna i miałem dosyć pieniędzy, żeby fundować cukierki czekoladowe dziewczynom. Jeździłem do Landaua, do Moskwy, zdawałem u niego egzaminy, latem 1941 miałem zacząć aspiranturę. W sobotę 21 czerwca odebrałem w Dniepropietrowsku dyplom, a w niedzielę rano spadły bomby i, zamiast na aspiranturę, musiałem jechać do moskiewskiej Akademii Wojskowej. Rodzice z moją młodszą siostrą zdołali się ewakuować do Uzbekistanu. Brat matki poszedł na wojnę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego