Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Trybuna
Nr: 09.06 (130)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
demokracji. Brzmiało to jak przygana wobec gwałtownych działań "S". - Polak do Polaka nie może z pięściami i kamieniami - to jeden z cytatów. - Szukajmy metod skutecznych, abyście mogli być słuchani. "Solidarność" też musi takich dróg szukać. Inaczej, nie w protestach - mówił też prezydent. - Związki zawodowe muszą naciskać, ale nie niszczyć zakładów. Lech Wałęsa ostro odpierał wszystkie populistyczne argumenty.
Mocno nie usatysfakcjonowane z jego wypowiedzi było kierownictwo regionalnej "S". - To nie jest kampania wyborcza - mówił L. Wałęsa. - Nie podjąłem decyzji i ochoty na to wielkiej nie mam. Zdecydowanie unikał przy tym krytyki lewicowego rządu, namawiał do zgody, do pracy. Natomiast podtrzymał swoje zdanie
demokracji. Brzmiało to jak przygana wobec gwałtownych działań "S". - Polak do Polaka nie może z pięściami i kamieniami - to jeden z cytatów. - Szukajmy metod skutecznych, abyście mogli być słuchani. "Solidarność" też musi takich dróg szukać. Inaczej, nie w protestach - mówił też prezydent. - Związki zawodowe muszą naciskać, ale nie niszczyć zakładów. Lech Wałęsa ostro odpierał wszystkie populistyczne argumenty.<br>Mocno nie usatysfakcjonowane z jego wypowiedzi było kierownictwo regionalnej "S". - To nie jest kampania wyborcza - mówił L. Wałęsa. - Nie podjąłem decyzji i ochoty na to wielkiej nie mam. Zdecydowanie unikał przy tym krytyki lewicowego rządu, namawiał do zgody, do pracy. Natomiast podtrzymał swoje zdanie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego