Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Glamour
Nr: 6
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
jest w pięknych i wesołych kolorach i Moschino, bo wszystko jest śmieszne. Cenię Pradę, kiedy myślę o ładnej, czarnej sukience i pięknych butach. Podoba mi się również Marc Jacobs, bo ma świetne pomysły na bardzo fajne, luźne rzeczy. Ostatnio po prostu oszalałam na punkcie toreb Vuitton.
G: Czy podczas kręcenia "Legalnej blondynki 2" przydarzyła ci się jakaś zabawna historia?
R.W.: Przejeżdżałam samochodem przez Hollywood i nagle, zupełnie nieoczekiwanie, zatrzymała mnie policyjna kontrola. Zapytałam się, co się stało i czy popełniłam jakieś wykroczenie? Policjant poprosił, żebym poczekała na jego kolegę. Zaczęłam się poważnie denerwować i pytać, o co właściwie chodzi. On
jest w pięknych i wesołych kolorach i Moschino, bo wszystko jest śmieszne. Cenię Pradę, kiedy myślę o ładnej, czarnej sukience i pięknych butach. Podoba mi się również Marc Jacobs, bo ma świetne pomysły na bardzo fajne, luźne rzeczy. Ostatnio po prostu oszalałam na punkcie toreb Vuitton.&lt;/&gt;&lt;/&gt; <br>&lt;who3&gt;G: Czy podczas kręcenia "Legalnej blondynki 2" przydarzyła ci się jakaś zabawna historia?&lt;/&gt; <br>&lt;who4&gt;&lt;transl&gt;R.W.: Przejeżdżałam samochodem przez Hollywood i nagle, zupełnie nieoczekiwanie, zatrzymała mnie policyjna kontrola. Zapytałam się, co się stało i czy popełniłam jakieś wykroczenie? Policjant poprosił, żebym poczekała na jego kolegę. Zaczęłam się poważnie denerwować i pytać, o co właściwie chodzi. On
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego