taką ankietę z młodzieżą paryską i wtedy przestałbym tak bardzo ubolewać nad stanem świadomości historycznej polskiej młodzieży.<br>Wydaje mi się, że w Polsce każdorazowa polityka władz nastawiona na manipulację pamięcią zbiorową, pamięcią społeczną dawała tylko wtedy rezultaty, jeżeli odpowiadała odczuciom i pragnieniom tych, którzy byli poddawani tej manipulacji. Stąd legenda Legionów, legenda Piłsudskiego, stąd zupełne niepowodzenie utrwalania jakichkolwiek śladów przyjaźni polsko-rosyjskiej czy polsko-radzieckiej, szczególnie że władze robiły, co mogły, żeby te rezultaty przekreślić. Przypominam sobie, że zawsze mówiono o przyjaźni, pomocy, przykładzie Związku Radzieckiego jako podstawowych źródłach naszych zwycięstw, ale w momentach przełomowych, w roku 1956, w roku 1980