Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ceny na rynku sztuki zaczęli dyktować kupujący, a nie państwowe przedsiębiorstwo Desa. Nareszcie okazało się, czyje obrazy chcą wieszać na ścianie Polacy. A twórcy musieli się zdecydować, czy podobać się klientom, czy krytykom, bowiem łączenie jednego z drugim - z jedynym wyjątkiem Jerzego Nowosielskiego - okazało się niemożliwe.

Zbigniew Libera, "Obóz koncentracyjny - Lego" (1996). Milusińskie klocki na usługach sztuki krytycznej. Jedna z najważniejszych w minionym 15-leciu demonstracji sztuki przenikliwej i niepokornej, za którą twórca ukarany został odsunięciem od weneckiego Biennale.
Powstanie czasopisma (1995), a następnie galerii Raster. Idą młodzi. Bezpardonowo zmieszali z błotem całą wcześniejszą sztukę, krytykę, galerie i muzea. Podważyli niemal
ceny na rynku sztuki zaczęli dyktować kupujący, a nie państwowe przedsiębiorstwo Desa. Nareszcie okazało się, czyje obrazy chcą wieszać na ścianie Polacy. A twórcy musieli się zdecydować, czy podobać się klientom, czy krytykom, bowiem łączenie jednego z drugim - z jedynym wyjątkiem Jerzego Nowosielskiego - okazało się niemożliwe.<br><br>Zbigniew Libera, "Obóz koncentracyjny - Lego" (1996). Milusińskie klocki na usługach sztuki krytycznej. Jedna z najważniejszych w minionym 15-leciu demonstracji sztuki przenikliwej i niepokornej, za którą twórca ukarany został odsunięciem od weneckiego Biennale.<br>Powstanie czasopisma (1995), a następnie galerii Raster. Idą młodzi. Bezpardonowo zmieszali z błotem całą wcześniejszą sztukę, krytykę, galerie i muzea. Podważyli niemal
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego