Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Nastąpiły powikłania. Wylądował w szpitalu w Gorlicach, tam nabawił się odleżyn. Do tego czasu nie może ich wygoić. - W ogóle się mną nie interesowali - wspomina swój pobyt w gorlickim szpitalu. Teraz w zakopiańskiej Klinice poddawany jest rehabilitacji. Miał momenty załamania. W nogach pojawiły się mrowienia, spastyczność. Jest jednak dobrej myśli. Lekarze mówią, że to nie jest uszkodzenie mechaniczne i w każdej chwili choroba może się cofnąć. - Mogę być pełnosprawny. Mam taką nadzieję... Nadzieję na normalne życie - mówi z przekonaniem Rafał.

Przypadek Piotra: będę chodził

Piotrek jest najstarszy na oddziale. Ma dwadzieścia cztery lata. Porusza się na wózku. Jest do połowy sparaliżowany
Nastąpiły powikłania. Wylądował w szpitalu w Gorlicach, tam nabawił się odleżyn. Do tego czasu nie może ich wygoić. - W ogóle się mną nie interesowali - wspomina swój pobyt w gorlickim szpitalu. Teraz w zakopiańskiej Klinice poddawany jest rehabilitacji. Miał momenty załamania. W nogach pojawiły się mrowienia, spastyczność. Jest jednak dobrej myśli. Lekarze mówią, że to nie jest uszkodzenie mechaniczne i w każdej chwili choroba może się cofnąć. - Mogę być pełnosprawny. Mam taką nadzieję... Nadzieję na normalne życie - mówi z przekonaniem Rafał.<br><br>&lt;tit&gt;Przypadek Piotra: będę chodził&lt;/&gt;<br><br>Piotrek jest najstarszy na oddziale. Ma dwadzieścia cztery lata. Porusza się na wózku. Jest do połowy sparaliżowany
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego