Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
usuwanie szkód, dla mnie narzut za analizę i kosztorys, czyli według moich stawek trzysta sześćdziesiąt za każdą zaczętą godzinę... Chłopcze, ta chwila słabości będzie cię kosztować sześćset osiemnaście dolarów i osiemdziesiąt centów.
- Tylko w wariancie optymistycznym - mówi na to ten Azjata. - Moja analiza: weź poprawkę na niewypłacalność. Czynnik ryzyka, tak, Lenny? Idziesz do O'Hops, jest ryzyko. Albo akceptujesz ryzyko i inkasujesz mniej. Albo robisz hedging. A ty chcesz maksymalny uzysk.
- Ja zawsze chcę maksymalny uzysk, Kitahara. A poza tym, bez urazy, ale może ty mi powiesz, jak mam założyć hedging, kiedy idę pić piwo do knajpy? Nie, po pierwsze, jaką mam
usuwanie szkód, dla mnie narzut za analizę i kosztorys, czyli według moich stawek trzysta sześćdziesiąt za każdą zaczętą godzinę... Chłopcze, ta chwila słabości będzie cię kosztować sześćset osiemnaście dolarów i osiemdziesiąt centów.<br>- Tylko w wariancie optymistycznym - mówi na to ten Azjata. - Moja analiza: weź poprawkę na niewypłacalność. Czynnik ryzyka, tak, Lenny? Idziesz do O'Hops, jest ryzyko. Albo akceptujesz ryzyko i inkasujesz mniej. Albo robisz hedging. A ty chcesz maksymalny uzysk.<br>- Ja zawsze chcę maksymalny uzysk, Kitahara. A poza tym, bez urazy, ale może ty mi powiesz, jak mam założyć hedging, kiedy idę pić piwo do knajpy? Nie, po pierwsze, jaką mam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego