z winy Autora. Sam Wierzbicki powiada, że "Myśli..." są "książką o polskiej inteligencji" <page nr=7>. Znęca się nad tą inteligencją na różne sposoby, dwie cechy mając jej przede wszystkim za złe: właściwą Polakom w ogóle skłonność do miotania się między ślepym cierpiętnictwem a ślepym protestem oraz "lewicowość". Z kolei jednak w rozdziale "Lewicowy naród" - jednym z lepszych i bardziej trafnych - twierdzi, że Polacy są narodem bardzo "lewicowym". "Polacy - powiada - są w gruncie rzeczy głęboko przywiązani do socjalistycznych idei państwowo-gospodarczych, do socjalistycznych praktyk w tej dziedzinie" <page nr=47>. Mam nadzieję, że Wierzbicki przesadził, choć na pewno poruszył ważny problem, ale potraktujmy jego konstatację jako bez