Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
i przez następne dni i lata widzieć, oddychać i iść, iść. Zaklęcie, nadzieja, której przedtem było tutaj mniej. Karmili się nią wszyscy tu ukryci, skupieni na muzyce, przejęci nagłą wiedzą, że istnieją, są, jeszcze trochę będą.
Tyle pojmował nawet sam, bez niczyich tłumaczeń. Nie był turystą - to wyczytał ze słów Lidki - na pewno nie, ale to wcale jeszcze nie oznaczało, że czuł się częścią tego, co się dzieje. Całej sytuacji było za dużo, jak w szyfrowanej kombinacji nie do rozplątania. Niczego nie dawało się zrozumieć do końca. Nic nie pasowało do reszty, i dlatego nie chciał już rozumieć. To wszystko miało
i przez następne dni i lata widzieć, oddychać i iść, iść. Zaklęcie, nadzieja, której przedtem było tutaj mniej. Karmili się nią wszyscy tu ukryci, skupieni na muzyce, przejęci nagłą wiedzą, że istnieją, są, jeszcze trochę będą.<br>Tyle pojmował nawet sam, bez niczyich tłumaczeń. Nie był turystą - to wyczytał ze słów Lidki - na pewno nie, ale to wcale jeszcze nie oznaczało, że czuł się częścią tego, co się dzieje. Całej sytuacji było za dużo, jak w szyfrowanej kombinacji nie do rozplątania. Niczego nie dawało się zrozumieć do końca. Nic nie pasowało do reszty, i dlatego nie chciał już rozumieć. To wszystko miało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego