Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
się już nie umrze, starzeją się jedynie gówniarze. No a ponadto nie doczeka się dni, gdy pieśniarz Wiśniewski będzie robił za Fogga, budząc zazdrość nielatów: - Ach, jaką on ma starą biżuterię w uchu, w pępku i gdzieś tam jeszcze! Miło pomyśleć: nie doczeka się czasów, kiedy artysta Poniedziałek zagra króla Lira na golasa; któraś z Manuel zamieszka w kamienicy na Polnej jako następczyni Marii Dąbrowskiej, autorka unowocześnionych "Nocy i dni" - z przewagą nocy. I to jakich nocy! Słodko się rozmarzyć, że prezydentury prezenterów telewizyjnych człowiek nie zobaczy. Wystarczy mu wspomnienie planszy: "Przepraszamy za usterki". U steru - tym razem. Oszczędzi się też
się już nie umrze, starzeją się jedynie gówniarze. No a ponadto nie doczeka się dni, gdy pieśniarz Wiśniewski będzie robił za Fogga, budząc zazdrość <orig>nielatów</>: - Ach, jaką on ma starą biżuterię w uchu, w pępku i gdzieś tam jeszcze! Miło pomyśleć: nie doczeka się czasów, kiedy artysta Poniedziałek zagra króla Lira na golasa; któraś z Manuel zamieszka w kamienicy na Polnej jako następczyni Marii Dąbrowskiej, autorka unowocześnionych "Nocy i dni" - z przewagą nocy. I to jakich nocy! Słodko się rozmarzyć, że prezydentury prezenterów telewizyjnych człowiek nie zobaczy. Wystarczy mu wspomnienie planszy: "Przepraszamy za usterki". U steru - tym razem. Oszczędzi się też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego