Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
podpisania po przyjeździe... Sądzę, że w ciągu miesiąca uporządkuje Pani swoje sprawy w Polsce... Proszę się pospieszyć, bo już w grudniu wyjeżdżamy do Stanów na tournée i jeżeli do tego czasu nie otrzymam od Pani wiadomości..."
Dalej nie czytała. Przed oczami zawirowały czerwone punkty... Co za pech!
Spojrzała na datę... List został wysłany z Paryża na tydzień przed wybuchem wojny... Ile przeleżał w skrzynce?
A jeżeli otrzymałaby go wcześniej, czy miałoby to dla niej jakiekolwiek znaczenie? Może tak, może nie... Ale teraz, kiedy Niemcy zdobyli miasto, ten list mógł być już tylko kroplą goryczy.
Wbiegła do pokoju, zastanawiając się, dlaczego nie
podpisania po przyjeździe... Sądzę, że w ciągu miesiąca uporządkuje Pani swoje sprawy w Polsce... Proszę się pospieszyć, bo już w grudniu wyjeżdżamy do Stanów na tournée i jeżeli do tego czasu nie otrzymam od Pani wiadomości..."<br>Dalej nie czytała. Przed oczami zawirowały czerwone punkty... Co za pech!<br>Spojrzała na datę... List został wysłany z Paryża na tydzień przed wybuchem wojny... Ile przeleżał w skrzynce?<br> A jeżeli otrzymałaby go wcześniej, czy miałoby to dla niej jakiekolwiek znaczenie? Może tak, może nie... Ale teraz, kiedy Niemcy zdobyli miasto, ten list mógł być już tylko kroplą goryczy.<br>Wbiegła do pokoju, zastanawiając się, dlaczego nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego