Włocławka.<br>Dowódca III dywizjonu statków opancerzonych por. mar. S. Nahorski, dowodzący jednocześnie znajdującym się wówczas w Płocku statkiem "Wawel", otrzymał od dowódcy flotylli kpt. mar. B. Jarocińskiego rozkaz, aby niezwłocznie udał się w osłonie motorówek w dół rzeki w rejon Bobrownik oraz Nieszawy i wyjaśnił tam sytuację utraconych statków: "Moniuszko", "Lubecki" i "Neptun". Po odholowaniu wymienionych statków do Włocławka i Modlina por. Nahorski<br>&lt;page nr=114&gt;<br>miał przejść na skierowany w rejon Bobrownik statek "Minister" i ponownie udać się na nim (z osłoną motorówek) w kierunku Nieszawy, gdzie należało uniemożliwiać przeprawę nieprzyjaciela przez Wisłę.<br>14 sierpnia o godz. 16.30 pierwsze patrole 15 Dywizji