Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zakładach dochodziły nawet do 800 godzin w roku). Na dodatek pod koniec dekady zaczęło rosnąć bezrobocie, zwłaszcza wśród kobiet i młodzieży. Wszystko to razem wzmagało poczucie beznadziei, czego odbiciem był niski poziom optymizmu społecznego. W 1969 r. wynosił on 30 proc. (Następne badanie OBOP przeprowadził dopiero pod koniec 1971 r.).

Ludzie zmęczeni byli Władysławem Gomułką, jego autorytaryzmem, nudnymi przemówieniami, brakiem zrozumienia dla społecznych aspiracji i konsumpcyjnych potrzeb, konserwatyzmem i tradycjonalizmem.

Nowy styl

Nie kojarzony ze starą ekipą Edward Gierek wydawał się inny. Był wysoki, przystojny, nie zanudzał długimi przemówieniami. Mówił w sposób przystępny do ludzi. Sprawiał wrażenie człowieka, który rozumie troski
zakładach dochodziły nawet do 800 godzin w roku). Na dodatek pod koniec dekady zaczęło rosnąć bezrobocie, zwłaszcza wśród kobiet i młodzieży. Wszystko to razem wzmagało poczucie beznadziei, czego odbiciem był niski poziom optymizmu społecznego. W 1969 r. wynosił on 30 proc. (Następne badanie OBOP przeprowadził dopiero pod koniec 1971 r.).<br><br>Ludzie zmęczeni byli Władysławem Gomułką, jego autorytaryzmem, nudnymi przemówieniami, brakiem zrozumienia dla społecznych aspiracji i konsumpcyjnych potrzeb, konserwatyzmem i tradycjonalizmem.<br><br>&lt;tit&gt;Nowy styl&lt;/&gt;<br><br>Nie kojarzony ze starą ekipą Edward Gierek wydawał się inny. Był wysoki, przystojny, nie zanudzał długimi przemówieniami. Mówił w sposób przystępny do ludzi. Sprawiał wrażenie człowieka, który rozumie troski
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego