Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Wrocławska
Nr: 11.02
Miejsce wydania: Wrocław
Rok: 1999
50). ((...))

WANDA KRAKÓW
((...))

W Krakowie w nadchodzącym sezonie obejdzie się bez rewelacji. Z Rybnika sprowadzono Korbela, a z Częstochowy Rachwalika. Nikt w Krakowie nie liczy na znaczący wynik. ((...))

W powyższym opracowaniu nie uwzględniliśmy składu rezerw zespołu rzeszowskiego, który został zgłoszony do drugoligowych rozgrywek. Ma być znany dopiero na początku marca.
Łukasz Malaka, Wojciech Caputa


Cena słowa

(GÓRA) Nie od dziś wiadomo, że kiedy każdy z nas ukończył lat osiemnaście i dostał do ręki glejt, zwany dowodem osobistym, stał się odpowiedzialny wobec prawa za czyny i słowa. Tak mówią prawidła, jakie winny cechować stosunki międzyludzkie w mowie i piśmie czynione. Lecz czy
50). ((...))<br><br>&lt;tit&gt;WANDA KRAKÓW&lt;/&gt;<br> ((...))<br><br>W Krakowie w nadchodzącym sezonie obejdzie się bez rewelacji. Z Rybnika sprowadzono Korbela, a z Częstochowy Rachwalika. Nikt w Krakowie nie liczy na znaczący wynik. ((...))<br><br> W powyższym opracowaniu nie uwzględniliśmy składu rezerw zespołu rzeszowskiego, który został zgłoszony do drugoligowych rozgrywek. Ma być znany dopiero na początku marca.<br>&lt;au&gt;Łukasz Malaka, Wojciech Caputa&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt; Cena słowa&lt;/&gt;<br><br>(GÓRA) Nie od dziś wiadomo, że kiedy każdy z nas ukończył lat osiemnaście i dostał do ręki glejt, zwany dowodem osobistym, stał się odpowiedzialny wobec prawa za czyny i słowa. Tak mówią prawidła, jakie winny cechować stosunki międzyludzkie w mowie i piśmie czynione. Lecz czy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego