Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
pałacu nic nie zostanie, bo Maciuś przecież nas nie obroni.
Wszyscy zaczęli się śmiać i wołali:
- Pijmy zdrowie naszego obrońcy, wielkiego króla Maciusia Pierwszego!
Maciuś nie bardzo rozumiał, co oni mówili, wiedział, że tatuś jest chory i że ministrowie często się zbierali na narady. Ale dlaczego śmieją się z niego, Maciusia, i dlaczego nazywają go królem, co to ma być za wojna - wcale nie rozumiał.
Trochę śpiący i trochę przestraszony poszedł dalej korytarzem i znów przez drzwi sali narad usłyszał inną rozmowę.
- A ja wam mówię, że król umrze. Możecie dawać proszki i lekarstwa - wszystko nic nie pomoże.
- Głowę daję, że
pałacu nic nie zostanie, bo Maciuś przecież nas nie obroni.<br>Wszyscy zaczęli się śmiać i wołali:<br>- Pijmy zdrowie naszego obrońcy, wielkiego króla Maciusia Pierwszego!<br>Maciuś nie bardzo rozumiał, co oni mówili, wiedział, że tatuś jest chory i że ministrowie często się zbierali na narady. Ale dlaczego śmieją się z niego, Maciusia, i dlaczego nazywają go królem, co to ma być za wojna - wcale nie rozumiał.<br>Trochę śpiący i trochę przestraszony poszedł dalej korytarzem i znów przez drzwi sali narad usłyszał inną rozmowę.<br>- A ja wam mówię, że król umrze. Możecie dawać proszki i lekarstwa - wszystko nic nie pomoże.<br>- Głowę daję, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego