Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
kobieta, prawda? - kiwnąłem głową - Polka?
- Tak. Od wielu lat we Francji.
- Madame Madelaine, prawda? To właśnie moja - no, nie umiem tego określić - daleka kuzynka, krewniaczka... nie, to nie tak. Mniejsza z tym, ona weszła - na niedługo zresztą - do rodziny wnuka mojego zmarłego brata... Przyjaźnimy się. A to historia!
Wspomnienie o Magdzie w jakiś nieracjonalny sposób uwiarygodniło mi całą historię, choć oczywiście byłem świadom tego, że równie dobrze mogła fantazjować wobec Magdy, jak i wobec mnie. Napełniłem kieliszki.
- No, rzeczywiście, mały ten świat, nawet w Prowansji... Proszę opowiadać, co było dalej!
- Już niewiele mam do powiedzenia. Kiedy się ocknęłam, zobaczyłam, że jestem
kobieta, prawda? - kiwnąłem głową - Polka?<br>- Tak. Od wielu lat we Francji.<br>- Madame Madelaine, prawda? To właśnie moja - no, nie umiem tego określić - daleka kuzynka, krewniaczka... nie, to nie tak. Mniejsza z tym, ona weszła - na niedługo zresztą - do rodziny wnuka mojego zmarłego brata... Przyjaźnimy się. A to historia!<br>Wspomnienie o Magdzie w jakiś nieracjonalny sposób uwiarygodniło mi całą historię, choć oczywiście byłem świadom tego, że równie dobrze mogła fantazjować wobec Magdy, jak i wobec mnie. Napełniłem kieliszki.<br>- No, rzeczywiście, mały ten świat, nawet w Prowansji... Proszę opowiadać, co było dalej!<br>- Już niewiele mam do powiedzenia. Kiedy się ocknęłam, zobaczyłam, że jestem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego