dla mnie Praga to Ty, od początku do końca, nie wiem, czy to wytrzymam, ale chyba muszę zaryzykować, bardzo tęsknię za słońcem na Kampie, niby takie samo jak tutaj, a jednak inne, tęsknię za cisza klasztornych korytarzy na Strahovie, tęsknię za knedlikami i zasmażana kapusta u Świętego Tomasza.<br>6 maja<br>Mam nową podopieczną. Emilka, lat sześć, piękne blond loki, jak u aniołka, chuda jak one wszystkie, taka krucha i złocista, jakby cała była z ptysiowego ciasta. Jej matka przez dwa dni stała nieruchoma, nieobecna, przy tym wielkim oknie w holu i patrzyła na samochody i tramwaje. One wszystkie tak wyglądają na