Typ tekstu: Książka
Autor: Ławrynowicz Marek
Tytuł: Diabeł na dzwonnicy
Rok: 1998
stołeczku i nasłuchując odgłosów z ulicy. Za trumną szła samotna ciotka Halina. Ojciec i Mama nie mogli przyjechać. Ciotka uklękła i długo modliła się po niemiecku. Grabarze patrzyli ponuro w dół na małą sosnową trumnę, która leżała lekko jak zabawka porzucona przez dziecko w piaskownicy. Padał deszcz.

* * *

Ojciec studiował polonistykę. Mama wybrała prawo. Ojciec nie mógł pojąć, jak ktoś może studiować rzecz tak nudną, ale Mama była całkowicie zadowolona. Znalazła coś, co wprowadzało w świat porządek i konkret. Nawet jeśli coś było nie tak, łatwo było stwierdzić, jak być powinno. Wśród paragrafów i uczonych komentarzy odzyskała pewność siebie.

Ojciec tymczasem pędził
stołeczku i nasłuchując odgłosów z ulicy. Za trumną szła samotna ciotka Halina. Ojciec i Mama nie mogli przyjechać. Ciotka uklękła i długo modliła się po niemiecku. Grabarze patrzyli ponuro w dół na małą sosnową trumnę, która leżała lekko jak zabawka porzucona przez dziecko w piaskownicy. Padał deszcz.<br><br>* * *<br><br>Ojciec studiował polonistykę. Mama wybrała prawo. Ojciec nie mógł pojąć, jak ktoś może studiować rzecz tak nudną, ale Mama była całkowicie zadowolona. Znalazła coś, co wprowadzało w świat porządek i konkret. Nawet jeśli coś było nie tak, łatwo było stwierdzić, jak być powinno. Wśród paragrafów i uczonych komentarzy odzyskała pewność siebie.<br><br>Ojciec tymczasem pędził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego