a zapada wieczór i masz ochotę się zabawić, wiedz, że jedna trzecia mieszkańców Palm Beach to bogate stare wdowy, potrzebujące na gwałt żigolaków i osób do towarzystwa, czyli tzw. walkerów, którzy zaprowadzą babcię na odbywające się codziennie dobroczynne przyjęcia. Najbardziej huczne odbywają się w klubach: "Everglades", "Country", "Bath and Tennis", "Mar-a-Lago", gdzie członkostwo kosztuje średnio 100 tys. dolarów rocznie, ale partnerzy zaproszonych gości mają wstęp wolny. Wówczas możesz zaproponować babci drink o miłej nazwie: "Sex on the beach" (<transl>Seks na plaży</>) lub koktajl "Screw me now" (<transl>Pieprz mnie teraz</>). Wyspiarze są starzy, ale nie są pruderyjni.<br><br><tit>3 ZA</><br><br>1