Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
kawał czasu - sama od wojny, i to jeszcze z dzieciakiem! Zuch kobita, poradziła sobie aż miło. Syna, co prawda, wychowała marnie, ale nie jemu o tym sądzić - sam też nie za dobrze sobie z Anitą poradził. Trudno się dziwić w przypadku Eugeniusza, chłopak potrzebuje męskiej ręki, ojcowskiej. Opowiedział też pani Marcie całe swoje życie - kiwała współczująco głową i tak na niego patrzała, że aż mu się nawet troszkę żal samego siebie zrobiło.
Po kawie młode panie powiedziały, że teraz czas lecieć do Ogorzałków, bo na trzecią muszą zdążyć do Poznania. Ale oni z panią Martą jeszcze się nie nagadali, więc zapytał
kawał czasu - sama od wojny, i to jeszcze z dzieciakiem! Zuch kobita, poradziła sobie aż miło. Syna, co prawda, wychowała marnie, ale nie jemu o tym sądzić - sam też nie za dobrze sobie z Anitą poradził. Trudno się dziwić w przypadku Eugeniusza, chłopak potrzebuje męskiej ręki, ojcowskiej. Opowiedział też pani Marcie całe swoje życie - kiwała współczująco głową i tak na niego patrzała, że aż mu się nawet troszkę żal samego siebie zrobiło.<br>Po kawie młode panie powiedziały, że teraz czas lecieć do Ogorzałków, bo na trzecią muszą zdążyć do Poznania. Ale oni z panią Martą jeszcze się nie nagadali, więc zapytał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego