Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 17.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
się załamał i policjant utonął. Po dwóch godzinach wydobyto ciało. 32-letni st. sierżant Dariusz D., w policji służył od 10 lat. Osierocił żonę i dwie kilkuletnie córeczki. Do akcji zgłosił się na ochotnika.
We wsi Długie (Kujawsko-Pomorskie) nad jez. Dłuskim pod lód wpadły dwie dziewczynki z pobliskiej wsi Marianowo. Do dramatu doszło w piątek. Wypadek obserwował z odległości 200 metrów świadek, który powiadomił policję, że na lodzie było czworo dzieci. 15-letnią Annę M. ratownicy wydobyli jeszcze tego samego dnia. W nocy z piątku na sobotę policjanci ustalili, że do domu nie wróciło tylko dwoje dzieci, bo reszta zrezygnowała
się załamał i policjant utonął. Po dwóch godzinach wydobyto ciało. 32-letni st. sierżant Dariusz D., w policji służył od 10 lat. Osierocił żonę i dwie kilkuletnie córeczki. Do akcji zgłosił się na ochotnika. <br>We wsi Długie (Kujawsko-Pomorskie) nad jez. Dłuskim pod lód wpadły dwie dziewczynki z pobliskiej wsi Marianowo. Do dramatu doszło w piątek. Wypadek obserwował z odległości 200 metrów świadek, który powiadomił policję, że na lodzie było czworo dzieci. 15-letnią Annę M. ratownicy wydobyli jeszcze tego samego dnia. W nocy z piątku na sobotę policjanci ustalili, że do domu nie wróciło tylko dwoje dzieci, bo reszta zrezygnowała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego