Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
Ludzie! Przyjeżdżajcie, tu jest prawdziwy raj! Pomyśleli pewnie, że wciskam kit - opowiadał Dżafar, gestem polecając żołnierzowi z gwardii przybocznej, by przygotował mu następnego skręta.
W Allentown przystał do Aniołów Piekieł, motocyklowego gangu, który trząsł całą okolicą. Słuchał heavymetalowego rocka i grał na perkusji. Po lekcjach pracował w restauracji z sieci McDonalds. Smażył tam frytki.
- W całym Afganistanie nikt wam nie usmaży takich frytek.
Rosyjska wódka i haszysz czyniły świat z doliny Darra Kajan jeszcze bardziej nierealnym. Kształty się rozpływały, czas i przestrzeń nabierały innych wymiarów.
Kiedy ojciec kazał mu wracać do kraju, w USA kończył się dwudziesty wiek. W Afganistanie zaś
Ludzie! Przyjeżdżajcie, tu jest prawdziwy raj! Pomyśleli pewnie, że wciskam kit - opowiadał Dżafar, gestem polecając żołnierzowi z gwardii przybocznej, by przygotował mu następnego skręta. <br>W Allentown przystał do Aniołów Piekieł, motocyklowego gangu, który trząsł całą okolicą. Słuchał heavymetalowego rocka i grał na perkusji. Po lekcjach pracował w restauracji z sieci McDonalds. Smażył tam frytki. <br>- W całym Afganistanie nikt wam nie usmaży takich frytek.<br>Rosyjska wódka i haszysz czyniły świat z doliny Darra Kajan jeszcze bardziej nierealnym. Kształty się rozpływały, czas i przestrzeń nabierały innych wymiarów. <br>Kiedy ojciec kazał mu wracać do kraju, w USA kończył się dwudziesty wiek. W Afganistanie zaś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego